Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wianek
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:04, 07 Kwi 2007 Temat postu: Pytania i odpowiedzi |
|
|
Mam takie małe pytanko:
Czy wie ktoś jak upadają zawodnicy? Chodzi mi tutaj o rzucanie sie na pilke jak jest daleko (rzuty Roddicka na Wimbledonie), bo to jest dość ciekawe i chciałbym sie troche w tym podszkolic Chodzi o to ze kiedys juz sie tak desperacko rzuciłem i jak wylądowałem to było źle, bo przez 5 minut leżałem i zwijałem sie z bólu (uderzyłem sie w przyrodzenie ) i teraz nie wiem jak oni sie rzucaja ze nic sobie nie robią. Rzucaja sie bokiem czy odrazu sie turlają?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 27 Lut 2007 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czarne
|
Wysłany: Nie 15:24, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rzucaja sie w strone piłki .. i jak upadaja na ziemie, na ramie to turlaja sie .. ale jak juz chcesz cos takiego przetestowac ... to upadaj własnie na ramie i przeturlaj sie ... tak bedzie w miare poprawnie chyba i bezpiecznie ale nie przesadzaj bo mozesz kontuzje chwycic i to naprawde powazna ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Arctic Administrator
Dołączył: 24 Lut 2007 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:31, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym Ci czegoś takiego nie polecał, podczas takiego upadku możesz nabawić się poważnej kontuzji jak np. złamać bark lub nadgarstek co w takich przypadkach wyeliminuje Cię na dłuższy czas z gry. Zawodnicy mają przy sobie całą ekipe specjalistów i dużo pieniędzy aby szybko wrócić na kort. A gdybyś czego Ci nie życzę nabawił byś się takiej kontuzji może Cie ona pozbawić radości grania na zawsze. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 27 Lut 2007 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czarne
|
Wysłany: Nie 20:10, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wianek
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:17, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no wiem wiem mialem kiedys juz reke zlamana i wiem jak to jest. Jeden miesiac w gipsie a drugi miesaic tzw rehabilitacji. ale mi sie wydaje ze niektorzy sie klada raczej na ziemie jak chca ja siegnac. Robia tak np pilkarze reczni ani sie rzucaja na ziemie a nie w gore. Czasami jest tak ze sie nie zastanawiamy jak odbic pilke i rzucamy sie lub obimy jakis zwariowany ruch
A drugie pytanie
Czy jest w przepisie ze zawodnik musi odbic pilke rakieta? bo ja ostatnio grajac z kumplem stalem przy siatce i pilke odbila sie od siatki i poleciala wyzej a ja juz bylem gotowy na wolej ale wybilo mnie to z rytmy wiec odbilem to jakos glowko i pilka przeszla na druga strone i niestety kolega do niej jeszcze dobiegl i wykonczyl akcje, ale jezeli nie dobiegl by to czy punkt nalezy do mnie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 27 Lut 2007 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czarne
|
Wysłany: Pon 13:14, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No baa ... nie zawsze piłka trafia w naciag idealnie ... nie raz odbijają zawodnicy ramą ... wiec jesli odbiłes i piłka doleciała na druga strone a twoj kumpel dobiegł do niej i przebił to jemu punkt sie nalezy bo ty juz nie zdazyłes odebrac piłki ale jesli on by nie zdazył miał bys punkt murowany .... piłka ma przejsc na druga strone przeciwnika i nie wazne w jakim miejscu na rakiecie ja odbijesz .. jesli nawet uda sie ci jakims cudem nawet uchwytem odbic to normalnie nikt sie nie przyczepi do tego grunt to by piłka przeleciała na druga strone ... ja wielokrotnie na rame przyjmowałem piłki zanim sie nauczyłem trafiac poprawnie ale i teraz zdarza mi sie dziwacznie odbic piłke od ramy rakiety ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|